JESZCZE o ŚWIĘCIE I SUKCESACH NASZYCH UCZNIÓW

Wywiad z Michałem Judt – uczniem klasy III wojskowej, zwycięzcą biegu na orientację podczas tegorocznych obchodów Święta Pułku

Michał Judt – uczeń klasy III wojskowej, zwycięzca biegu na orientację podczas tegorocznych obchodów Święta Pułku

Czy jest to Twoim zdaniem trudna konkurencja?

Moim zdaniem nie jest to najprostsza sprawa, ponieważ oprócz dobrej kondycji, trzeba umieć zorientować się w terenie, aby określić kierunek biegu, więc trzeba mieć "i w głowie i w nogach"

Co pomogło Ci w zwycięstwie?

W zwycięstwie pomogły mi oczywiście treningi, bez nich nie miałbym dobrej kondycji, a dzięki zajęciom w wojsku, znam się na mapie i na wykorzystaniu jej w terenie.

Skąd pomysł, żeby wziąć udział w biegu na orientację? Wiem już, że nie był to Twój pierwszy start, co Cię zmotywowało?

Do startu w zawodach skutecznie zachęcił mnie Pan Zabłocki, ponieważ jemu po prostu się nie odmawia. Chciałem także strzelić swoistego hattricka i wygrać ten bieg 3 rok z rzędu.

Hubert Olejniczak – III miejsce w zawodach strzeleckich 5 Pułku Artylerii

Z kim walczyłeś o wygraną? Na czym polegała Twoja konkurencja? Czy było ciężko?

 Walczyłem z dwoma szkołami zaprzyjaźnionymi z pułkiem, było to około 35 osób. Konkurencje były standardowe: strzelanie, rzut granatem (na odległość i do celu), ładowanie magazynka oraz rozkładanie i składanie broni na czas. Dla mnie osobiście te konkurencje były bardziej ćwiczeniami, niż wyzwaniem. Ponieważ te czynności są stale powtarzane na zajęciach w wojsku.

Wiem, że aby startować w tej konkurencji trzeba się bardzo skupić i wyciszyć, jak udało Ci się osiągnąć "najwyższy stan skupienia"?

Hm, myślę, że spokój podczas wykonywania ćwiczeń i wypracowana już rutyna bardzo mi pomogły. Nikt nie spieszył się z zadaniami, więc było sporo spokoju i opanowania, Mogłem się skupić na danych wyzwaniach.

Uczniowie klas I też odnieśli sukces! Rozmawiałam ze zwycięzcami konkursu historycznego „Dzieje oręża polskiego”

Jak wyglądały Wasze przygotowania do konkursu? Było to zadanie dla drużyny, jak się do niego uczyliście? Powiedzcie nam coś o zadaniach, mieliście z nimi problemy?

Na konkurs uczyliśmy się sami. Mieliśmy na to tylko tydzień, ale udało nam się opanować materiał. Po przyjściu do jednostki poznaliśmy komisję, która przedstawiła nam dokładne zasady konkursu. Było 50 pytań i półtorej godziny. Pytania były zarówno otwarte i zamknięte, ale musieliśmy tez dokonać opisu obrazów. Pytania były szczegółowe, mimo to udało nam się z nimi uporać.

Skąd Wasze zainteresowanie historią oręża?

Interesują nas wojny, przywódcy oraz osoby, dzięki którym Polska je teraz wolna. Dużo czytamy o orężu, ponieważ jest to ciekawsze niż uczenie się dat i ciężkich do zapamiętania nazw broni. często odwiedzamy muzea związane z ll wojną światową w Polsce, to bardzo ciekawy okres w naszej historii i chcemy jak najlepiej go poznać.

 

Wywiad z uczniami przeprowadziła

Natalia Różycka



« wstecz